To jest moja walentynka dla mężą. Potworek z serduszkiem, filcowany na sucho (breloczek).
Wywołał dużą radość, dodam że mój mąż bardzo lubi i docenia rękodzielnictwo, bo przecież takie przedmioty zawsze mają większą wartość od tych kupnych . Gadżecik zamieszkał przy kluczykach do samochodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz